Czy liczba placówek bankowych w Polsce będzie się zwiększać ?

Komisja Nadzoru Finansowego przeprowadziła na początku roku badania w bankach, z których wynika, że liczba placówek w Polsce na koniec 2011 będzie znacznie większa niż w roku ubiegłym. Natomiast wyniki badań przeprowadzonych przez KNF w czerwcu wskazują na to, że liczba placówek w tym roku nieznacznie się zmniejsza. Jeżeli mają się sprawdzić prognozy KNF z początku roku, to polskie banki w najbliższych miesiącach powinny znacznie zwiększyć liczbę nowo otwieranych oddziałów.

 

Liczba placówek w Polsce utrzymuje się na stałym poziomie

Analizując statystyki publikowane przez KNF można zauważyć, że liczba placówek w Polsce od kilku lat oscyluje w granicach 14 tysięcy obiektów. W grudniu 2009 roku w Polsce działało 13750 oddziałów, filii, ekspozytur i innych placówek obsługi klienta. Natomiast w grudniu 2010 takich obiektów było 14 123 i po nagłym wzroście w styczniu, liczba placówek zaczęła się zmniejszać. Według danych z czerwca, w maju liczba polskich placówek zmniejszyła się do 13 931. Czy ten trend się zmieni i liczba placówek zacznie rosnąć – pokażą najbliższe miesiące. 

Liczba placówek bankowych w Polsce źródło:KNF

 

 

 

 

 

 

 

Liczba oddziałów i innych placówek w Polsce źródło: KNF

  

 

 

 

 

 

 

 

Banki planują znaczny wzrost liczby placówek w 2011 roku

Z badań KNF przeprowadzonych w bankach na początku roku wynika, że trend wzrostowy związany z rozwojem sieci placówek powinien wystąpić jeszcze w tym roku. Uzyskane przez KNF dane wskazują, że liczba placówek w 2011 powinna znacznie wzrosnąć. Dotyczyć to będzie zarówno dużych oddziałów jak i mniejszych obiektów. W przypadku dużych oddziałów wzrost ma wynosić 3,4% w przypadku pozostałych placówek – 10,3%. Oznacza to wzrost liczby placówek w sumie o 950 punktów obsługi klientów. Jeżeli prognozy się sprawdzą to na koniec 2011 roku w Polsce będzie funkcjonować ponad 15 tysięcy placówek.

 

Mimo wzrostu liczby placówek zatrudnienie w bankach ma spadać

Ciekawym aspektem przeprowadzonych przez KNF badań jest informacja, że mimo planowanego wzrostu liczby placówek, banki przewidują zmniejszenie liczby zatrudnionych pracowników o 3,2%. Może to oznaczać, że banki planują zastosowanie na coraz szerszą skale rozwiązań automatyzujących pracę central i oddziałów kosztem zmniejszenia liczby personelu.

 

Przyszłość placówek bankowych niezagrożona

Analizując powyższe dane nasuwa się pytanie – jaka przyszłość czeka placówki bankowe w naszym kraju? Z prognoz wynika, że banki nie zrezygnują ze rozwoju tego kanału sprzedaży usług. Nie będzie to może już tak gwałtowny rozwój jak chociażby w latach 2007-2008, kiedy banki dążyły do otwarcia jak największej liczby placówek. Dzisiaj wygląda to nieco inaczej.  Banki planują stopniowe zwiększanie liczby placówek, ale jednocześnie przenoszą funkcjonujące obiekty do lepszych lokalizacji, dążąc do maksymalizowania ich rentowności. Niewątpliwie dostrzegają, że klienci potrzebują kontaktu bezpośredniego szczególnie w przypadku bardziej skomplikowanych usług.

Warto też zauważyć, że w naszym kraju teoretycznie jest jeszcze bardzo duży potencjał dla rozwoju sieci placówek. W Polsce na milion mieszkańców na koniec 2010 roku przypadało 370 placówek. W przypadku Hiszpanii, przodującej pod tym względem w Europie, w 2008 roku było to 1136 placówek (dane RBR). Nasycenie placówkami w naszym kraju jest też znacznie niższe niż średnia krajów Unii. Jeśli weźmie się również pod uwagę rosnący poziom życia ludności w Polsce i coraz powszechniejsze korzystanie z usług bankowych – banki w najbliższych latach powinny rozwijać sieci swoich placówek.

2011

 

Linki do innych artykułów o placówkach bankowych:

Jak w Polsce kształtuje się liczba bankomatów i placówek bankowych?

Czy nadchodzi koniec ery placówek bankowych?

Dodaj komentarz