Bankomaty pokonały kryzys i ich liczba na świecie będzie rosła

Bankomat to najbardziej popularne na świecie urządzenie automatyzujące obsługę klientów w bankach. I co więcej, mimo gwałtownego rozwoju bankowości elektronicznej i wzrostu wolumenu transakcji bezgotówkowych, liczba ich nadal rośnie. Wg najnowszych badań przeprowadzonych przez RBR, w 2015 roku na świecie będzie działało 3 miliony bankomatów! Nawet ostatni kryzys ekonomiczny nie zastopował wzrostu liczby bankomatów. Z czego wynika ten fenomen? Które rynki są najbardziej dynamiczne? Spróbujmy postawić diagnozę.

Według przeprowadzonych przez RBR badań, w 2010 roku na świecie można było korzystać z około 2,1 miliona bankomatów. W różnych rejonach świata różnie wygląda tempo rozwoju sieci bankomatów. Przyjrzyjmy się jak to wygląda w poszczególnych częściach świata i gdzie kryzys ekonomiczny miał największy wpływ na dynamikę tego sektora rynku.

 

Azja – Pacyfik: najbardziej dynamiczny rynek dla bankomatów

Największa liczba urządzeń funkcjonuje obecnie w rejonie Azji i wysp Pacyfiku.  Według danych z 2009 w tych krajach klienci banków mogą korzystać z około 750 tys. bankomatów, co stanowi 34% wszystkich działających na świecie urządzeń. W tym rejonie kryzysu raczej nie widać – wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem wyniósł 5%.

Chiny to kraj gdzie najbardziej dynamicznie rozwijana jest sieć bankomatów. Jest to lider nie tylko w Azji ale i na świecie. W 2009 roku na Chiny przypadało blisko połowa instalacji w tym rejonie – ponad 73 tysiące bankomatów. Było to więcej niż w całej Ameryce Północnej.

Bankomaty na świecie wg regionów źródło: RBR

 

Ameryka Północna – najgęstsza sieć bankomatów na świecie

Ameryka Północna pod względem liczby instalowanych bankomatów jest na drugim miejscu wśród rejonów świata. Zainstalowano tam ponad 523 tys. urządzeń, czyli 23% światowych dostaw (stan na 2009 rok). W samym 2009 w bankach i w instytucjach poza bankowych zainstalowano tam 65 tys. sztuk, co stanowiło 19% światowych dostaw. Oznaczało to zmniejszenie udziału w światowym rynku w tam tym okresie.

Obszar ten charakteryzuje się największą liczbą bankomatów przypadającą na klientów. Wg RBR w 2008 roku było to 1400 urządzeń na milion mieszkańców, czyli prawie 2 razy więcej niż w Europie Zachodniej. Wśród dostarczanych urządzeń coraz popularniejsze stają się modele wyposażone w moduły depozytowe. Bankomaty najczęściej instalowane są poza placówkami bankowymi (Off-Site).

Bankomat Off-Site firmy Nautilus Hyosung (lokalizacja USA)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ameryka Południowa i Środkowa – rynek o dużym potencjale

Trzecim rynkiem na świecie pod względem instalacji bankomatów w ostatnich latach stała się Ameryka Południowa i Środkowa. W 2009 roku zainstalowano w tym rejonie 51 tys. sztuk urządzeń, czyli więcej niż w Europie Zachodniej. Pod względem wszystkich instalacji z 12% udziałem rejon ten jest na czwartym miejscu. Najbardziej dynamiczny krajem w tym regionie jest Brazylia, na którą przypada aż 75% dostaw bankomatów. Patrząc na te wyniki można zaryzykować stwierdzenie, że Brazylii kryzys światowy za bardzo nie dotknął.

Europa Zachodnia dotknięta kryzysem „bankomatowym”

Kryzys jest za to widoczny w Europie Zachodniej gdzie w 2009 roku nastąpił spadek o 10% liczby instalowanych bankomatów w porównaniu z rokiem 2008. Aż 82% z 39 tys. bankomatów zainstalowanych w 2009 przypadało na Francje, Niemcy, Włochy, Wielką Brytanię i Turcję. Przyrost ogólnej liczby bankomatów w 2009 wyniósł zaledwie 2%, co oznacza, że prawie wszystkie instalacje oznaczały wymianę zużytego sprzętu. Jest to znaczny spadek nowych instalacji w porównaniu z 2008, kiedy to stanowiły one około 30%. Najbardziej popularnym sposobem montażu urządzeń jest instalacja przez ścienna (Through-the-wall – TTW).

Liczba zainstalowanych bankomatów w 2009, źródło RBR

 

 

 

Europa Wschodnia i Środkowa (CEE) – mimo spadku liczby instalacji nadal dynamiczna

Kryzys znacząco dotknął też rynek bankomatowy w Europie Wschodniej i Środkowej (CEE). W 2009 roku pierwszy raz w dekadzie nastąpił spadek liczby instalowanych urządzeń w porównaniu poprzednim rokiem. Zainstalowano tylko 16, 1 tys. urządzeń co przy rekordowych 33,1 tys. w 2008 roku oznacza spadek o ponad 50%. Mimo tak znaczącego spadku liczby instalacji nastąpił wzrost ogólnej liczby urządzeń o 11 %.  To dużo w porównaniu z zaledwie 2-procentowym wzrostem w Europie Zachodniej.

Największa liczba bankomatów została zainstalowana w Rosji – aż 11,4 tys. co stanowiło 71% instalacji. Na koniec 2009 w naszej części Europy można było korzystać z  169 tysięcy bankomatów. Dominują instalacje urządzeń typu Off-Site, czyli funkcjonujące poza bankami.

 

Polska – ciągle rozwijana sieć bankomatów

A jak wyglądała sytuacja w Polsce? W 2009 roku był to drugi po Rosji rynek w tym regionie Europy pod względem wzrostu liczby bankomatów. Zainstalowano wtedy 2308 urządzeń, co oznaczało wzrost o 17%. Wg statystyk NBP w sumie w Polsce na koniec 2009 działało 15,9 tys. bankomatów. Do takiego wzrostu znacznie przyczyniły się sieci Cash4You i Euronet, które zainstalowały w sumie około 740 urządzeń. Wśród banków bardzo aktywny był Bank Polskiej Spółdzielczości, który znacząco rozbudował swoją sieć.

W 2010 nastąpił dalszy wzrost liczby bankomatów w naszym kraju. Wg danych NBP na koniec ubiegłego roku można było korzystać z 16,7 tysięcy urządzeń. 

Bankomaty w Polsce, źródło NBP

 

 

 

 

 

 

 

 

Jaka jest przyszłość bankomatów na świecie?

Można śmiało powiedzieć, że przyszłość dla producentów bankomatów rysuje się w różowych kolorach. Prognozy RBR zakładają rok po roku wzrost liczby działających na świecie bankomatów. Z liczby 2,1 miliona w 2010 poprzez ponad 2,5 miliona w 2013 po 3 miliony urządzeń w 2015 roku. Jedną z głównych przyczyn takich perspektyw jest fakt, że banki wciąż postrzegają bankomaty jako środek służący redukcji kosztów i zwiększania efektywności działań. Tak duży prognozowany wzrost liczby bankomatów oznacza też, że gotówka fizyczna nadal będzie miała silną pozycje w światowym systemie płatniczym.

Z prognoz ATMIA wynika, że do 2013 najbardziej dynamicznie rozwijającymi się rynkami pod względem instalacji będą: Azja (Chiny, Indie), Bliski Wschód i Afryka oraz CCE. Podobny scenariusz przewiduje RBR, ale w nieco innej kolejności, jeśli chodzi intensywność rozwoju – CCE, Bliski Wschód i Afryka oraz Azja i Pacyfik. Oznacza to, że na rynki rozwijające kryzys będzie mniej wpływał. Tamtejsze banki i firmy o wiele szybciej będą rozwijały bazę bankomatów niż instytucje w krajach nasyconych bankomatami.

Z badań ATMIA wynika, że do 2013 roku bardzo ważnymi trendami będzie obniżanie kosztów inwestycji w nowe bankomaty oraz outsourcing. Zapewne będzie to oznaczać rosnący udział małych i tanich bankomatów dostarczanych przez dostawców z Dalekiego Wschodu. Banki będą również opóźniały inwestycje w nowatorskie rozwiązania. Na szerszą skalę wolniej będą wprowadzane moduły wpłat automatycznych, moduły recyclingowe, rozwiązania antyskimmingowe czy biometryczne.

RBR prognozuje wzrost liczby wymienianych urządzeń w ogólnej liczbie dostarczanych bankomatów. O ile w 2008 wymieniany sprzęt stanowił ok. 55% dostaw na świecie w 2013 roku będzie to już prawie 70%. Znacznie większy odsetek wymienianego sprzętu będzie w krajach o dużym nasyceniu bankomatami. Na przykład: w 2013 roku wymiana zużytego sprzętu w naszej części Europy będzie stanowiła 50% a w Europie Zachodniej aż 90 % w ogólnej liczbie dostarczanych urządzeń.

Przewidywany jest również znaczny wzrost liczby operacji niebędących wypłatami gotówki, co zapewne będzie miało związek m.in. z rosnącą popularnością modułów depozytowych.

 

Jak będzie wyglądała sytuacja sieci bankomatów w Polsce?

Współczynnik nasycenia bankomatami w naszym kraju należy do najniższych w całej Europie. Polska zajmuje pod tym względem trzecie miejsce od końca. Biorąc to pod uwagę – liczba ich instalacji w najbliższych latach powinna stale rosnąć.

Przeszkodą może jednak okazać się zeszłoroczna obniżka stawek interchange fee, czyli opłaty ponoszonej przez banki na rzecz operatorów bankomatów. Opłaty te zostały obniżone o około 60% zarówno przez MasterCard jak i Visę. Taki krok spowodował obniżenie kosztów banków, ale z drugiej strony obniżenie zysków niezależnych operatorów i banków posiadających sieci urządzeń poza placówkami.

Zdaniem operatorów nowa stawka doprowadzi do tego, że ich działalność będzie nieopłacalna a dalszym skutkiem zmian może być zahamowanie rozwoju sieci bankomatów. Na razie te prognozy zdają się potwierdzać. Wg danych NBP w pierwszym kwartale 2011 w Polsce zostało zainstalowanych tylko 46 urządzeń. Miejmy nadzieję, że w następnych kwartałach sytuacja wróci do normy (w 2010 roku w kwartale średnio instalowano około 200 bankomatów).  W przeciwnym wypadku ucierpią klienci banków, czyli większość z nas.

Dane dotyczące bankomatów w 2011 roku znajdziesz w artykule: Światowy rekord w liczbie dostarczonych bankomatów.

2011

Dodaj komentarz