Nowatorskie wdrożenie samoobsługowych wpłat bilonu w NBP laureatem prestiżowej nagrody

Narodowy Bank Polski zrealizował projekt związany z obsługą gotówki, który można uznać za unikatowy w skali świata. Do tej pory żaden bank centralny na świecie samodzielnie nie zastosował samoobsługowych urządzeń do pozyskiwania bilonu z rynku. Czym charakteryzuje się ten pionierski projekt? Jakie korzyści z zastosowania wpłatomatów do bilonu czerpią bank i klienci? Informacje te są tym bardziej interesujące, że projekt został właśnie laureatem prestiżowej nagrody Coin Awards w kategorii Best New Coin Product, Feature, or Distribution Innovation w konkursie organizowanym przez International Association of Currency Affairs (IACA). Zapraszamy do lektury.

Jakie są cele pozyskiwania bilonu z rynku?

Żeby ocenić projekt NBP warto na początek przyjrzeć się zagadnieniu ściągania bilonu z rynku. Możemy wyróżnić dwa podstawowe cele działań zmierzających do pozyskiwania monet. Pierwszy to świadczenie komercyjnej usługi dla klientów firm i instytucji. Realizacja tej usługi wiąże się m.in. z udostępnieniem samoobsługowych automatów w sklepach, centach handlowych czy bankach komercyjnych. Drugi podstawowy cel to zmniejszenie kosztów ich produkcji a także zapewnienie odpowiedniej jakości monet w obiegu. Ten drugi cel realizują głównie banki centralne, a monety trafiają do nich dzięki usługom firm CIT.

Stopień zaangażowania banku centralnego w obieg monet znacząco różni się w poszczególnych krajach i zależy od lokalnych przepisów. Na przykład w USA monety z kiosków są sortowane przez firmy CIT i trafiają do obiegu bez dodatkowej kontroli banku centralnego. W przypadku Unii Europejskiej bilon wpłacany do urządzeń jest sortowany i weryfikowany przez firmy CIT a następnie trafia do banków centralnych. Cześć monet jest tam jeszcze raz testowana zanim wróci do obiegu.

Do tej pory jednak żaden bank centralny na świecie samodzielnie nie wprowadził do użytku samoobsługowych automatów służących do wpłat bilonu i nie przyjmuje monet bezpośrednio z takich urządzeń. Żaden z wyjątkiem Narodowego Banku Polskiego. Kilka lat temu w projekty ściągania bilonu z rynku za pomocą wpłatomatów zaangażowały się banki centralne Malezji czy Meksyku, ale tam odpowiedzialne za instalacje urządzeń były sieci handlowe i banki komercyjne, a projekty miały charakter bardziej komercyjny. Podobną drogą chcą iść teraz Filipiny.

Cele projektu wdrożenia wpłatomatów do bilonu

Dlaczego NBP zdecydował się jako pierwszy na świecie na zastosowanie wpłatomatów bilonowych, które służą na ogół do zarabiania na prowizji lub ułatwiania życia klientom banków? Głównym celem przedsięwzięcia było zebranie z rynku monet, które w normalnych warunkach nigdy nie wróciły by do obiegu.

Miało się to odbyć poprzez zachęcenie gospodarstw domowych do efektywnego wykorzystania monet przechowywanych w domach. Z badań wynika, że 30% gospodarstw domowych posiada miejsce, w którym gromadzi drobne monety. Czyli duża część z nas ma w domu słoiki, skarbonki itp. z monetami. W Polsce sytuacja jest dość nietypowa ponieważ nie ma maszyn samoobsługowych, a w bankach nie jest łatwo oddać bilon. Z tych powodów ludzie nie mają możliwości skorzystania z posiadanych monet. W wielu krajach kioski do wpłat bilonu są powszechnie stosowane i w takich przypadkach jest to dużo łatwiejsze.

Polski bank centralny chciał też obniżyć koszty emisji poprzez zmniejszenie wielkości zamówień na nowe monety, a także zmniejszyć pracochłonność obsługi klientów w swoich oddziałach.

Żeby była możliwa realizacja tych celów, konieczne było użycie specjalnych środków technicznych i pokonanie wielkich trudności. Z czego wynikały tak duże wyzwania?

Czym charakteryzuje się zastosowane rozwiązanie?

W projekcie zdecydowano się na zastosowanie automatów określanych jako Cash Deposit System lub Coin Deposit System (CDS). Klient chcący wpłacić bilon w takim urządzeniu wsypuje monety do specjalnego podajnika. Po jego przechyleniu zawartość trafia do wnętrza urządzenia, gdzie dedykowane czujniki weryfikują i liczą monety. Nierozpoznane, zniszczone, obce lub fałszywe egzemplarze urządzenie odrzuca. Sprawdzony i policzony bilon trafia do dedykowanych pojemników.

Po zakończeniu operacji klient otrzymuje potwierdzenie, na którym wydrukowana jest wartość wpłaconych monet. Z potwierdzeniem można udać się na stanowisko kasjerskie po gotówkę. Klient może też wybrać opcje uznania rachunku bankowego równowartością zdeponowanych monet z użyciem systemu płatności BLIK. Po podaniu kodu BLIK, zdeponowana kwota automatycznie trafia na konto klienta. Obecnie z tej opcji mogą skorzystać klienci tylko niektórych banków, ale ich liczba ma się znacząco powiększyć.

W Polsce dotąd nie stosowano takich urządzeń, a teraz gdy się pojawiły, bardzo szybko zdobyły popularność. Skutkuje to tym, że liczba wpłat i ich obciążenie są ogromne. W innych krajach, gdzie zainstalowano setki tego typu wpłatomatów, przyjmują one na ogół nie więcej niż kilka tysięcy monet dziennie w jednym urządzeniu. W przypadkach wpłat kilkunastu czy dwudziestu tysięcy monet, jest to już uznawane za pracę heavy duty z ogromnymi obciążeniami. W porównaniu z tymi wynikami instalacje CDS-ów w NBP charakteryzują się wydajnością na zupełnie innym poziomie. Maszyny dziennie średnio przyjmują prawie 50 000 monet, a nawet wpłata 100 000 metalowych pieniędzy nie jest czymś niezwykłym.

Wyzwania w projekcie CDS w banku centralnym

Oprócz spełnienia wyśrubowanych wymagań wydajnościowych, wyzwaniem były tradycyjne trudności w przetwarzaniu polskich monet. Polska należy do bardzo nielicznej grupy krajów gdzie w obiegu jest aż dziewięć nominałów. To bardzo komplikuje proces ich obsługi. Problemy sprawia rozmiar monet o nominale 1 grosz i 5 złotych i różnica wielkości między nimi. Jakby tego było mało, stosowanie różnych składów, skutkuje tym, że istnieje aż 16 różnych typów polskich monet. W przypadku obsługi urządzeń przez wykwalifikowany personel trudności te nie są jednak mocno uciążliwe.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja przy stosowaniu urządzeń samoobsługowych. Nieumiejętna obsługa przez klientów, ogromne ilości brudu czy wsypywanie różnych innych przedmiotów sprawia, że odpowiednie przygotowanie maszyn do pracy staje się niezwykle trudne. Wszystkim tym wyzwaniom musiała sprostać firma Talemax, która na zlecenia banku centralnego realizowała projekt.

Kim są realizatorzy projektu w NBP?

Producentem zainstalowanych w NBP wpłatomatów jest firma Scan Coin. Powstała ona w Szwecji w roku 1966, a promocję samoobsługowych urządzeń do deponowania bilonu CDS rozpoczęła ponad 30 lat temu. Model CDS9 wdrożony Polsce jest czwartą generacją tych maszyn. Po przejęciu Scan Coin przez firmę Suzo Happ, produkcję CDS-ów przeniesiono ze Szwecji do miejscowości Koninko pod Poznaniem. I właśnie w tej lokalizacji urządzenia te są obecnie wytwarzane i wysyłane do kilkudziesięciu krajów świata. 

Talemax od wielu lat jest dystrybutorem produktów Scan Coin/Suzo Happ. Firma ta dostosowała wpłatomaty CDS9 do specyfiki polskich monet i zaawansowanych wymagań wydajnościowych w projekcie. Odbyło się to poprzez wprowadzenie wielu modyfikacji sprzętowych, a także dzięki dostosowaniu oprogramowania do potrzeb projektu.

We wdrożenie zaangażowany był szeroki zespół projektowy pracowników Narodowego Banku Polskiego. Ważnym elementem była także integracja z infrastrukturą informatyczną banku oraz wdrożenie BLIKa, przeprowadzone wspólnie z firmą ITCard.

Nowatorski polski projekt związany z obsługą gotówki odniósł sukces

Informacje przekazane przez NBP jednoznacznie wskazują, że projekt wdrożenia CDS-ów spełnia cele stawiane przez bank. Okazał się wręcz strzałem w dziesiątkę. Cieszy się dużą popularnością wśród klientów z gospodarstw domowych, którzy mają teraz możliwość łatwego odzyskania magazynowanych środków pieniężnych. Co ważne, wpływa też na istotne zmniejszenie kosztów emisji monet. Wg danych banku centralnego szacunkowe obniżenie kosztów z tytułu rezygnacji z emisji nowych monet w okresie styczeń 2021 – sierpień 2022, kiedy to stosowano urządzenia, wyniosło około 46 mln zł brutto!!

Do tej pory udostępniono 21 urządzeń we wszystkich szesnastu oddziałach banku. Jeszcze w tym i kolejnym roku planowane są następne dostawy. Ciekawe czy wdrożenie doczeka się naśladowców? Jest szansa, że NBP stanie się pionierem w tej dziedzinie. Zdobycie prestiżowej nagrody Coin Awards w konkursie organizowanym przez IACA może tylko w tym pomóc. Nagroda ta może się też przyczynić do rozpowszechnienia CDS-ów w Polsce, które do tej pory nie były u nas stosowane, a jak wynika z analizowanego projektu, są niezwykle potrzebne.

Nagroda IACA dla Narodowego Banku Polskiego

Październik 2022

Dodaj komentarz