Nowe wyzwania przed firmami transportującymi i obsługującymi gotówkę

W ostatnich latach firmy transportujące i obsługujące gotówkę przeszły intensywny okres przemian i rozwoju. Firmy, nazywane też Cash-in-transit (CIT), często zaczynały swoją działalność jako niewielkie firmy ochroniarskie. Dziś stały się ważnym ogniwem w funkcjonowaniu banków. Firmy CIT wyposażone są w nowoczesne techniki zabezpieczające i obsługujące gotówkę. To jednak nie koniec ich rozwoju. Ostatnie wydarzenia w Polsce i strefie Euro, związane m.in. z konsolidacją branży, pokazują, że firmy te czeka jeszcze wiele wyzwań i zmian. Co ciekawe, niektóre zmiany mogą być niekorzystne dla banków.

Jak rozwijały się firmy Cash-in-transit?

Jeszcze kilkanaście lat temu polskie banki same zajmowały się całym procesem obsługi i dostaw gotówki do placówek i bankomatów. Firmy zewnętrzne działające w obszarze logistyki wartości pieniężnych praktycznie nie zajmowały się obsługą banków. Przełomem dla całej branży okazała się decyzja NBP z 1996 roku. NBP wycofał się wtedy z konwojowania wartości pieniężnych dla banków komercyjnych. Był to też pierwszy krok do zlecania takich usług wyspecjalizowanym firmom.

Następny etap rozwoju naszego rynku nawiązywał do rozwiązań europejskich. Banki rozpoczęły zlecanie na zewnątrz usług związanych z liczeniem, sortowaniem, konfekcjonowaniem i przechowywaniem wartości pieniężnych. Główną przyczyną takich decyzji był rozwój sieci placówek bankowych, a tym samym zwiększające się ich rozproszenie. Posiadany przez banki sprzęt i zasoby ludzkie stawały się zbyt kosztowne w relacji do wykonywanych czynności. Konieczne było zautomatyzowanie, przyspieszenie i obniżenie kosztów całego procesu.

Banki uznały, że same nie chcą przeprowadzać tak gruntownej reorganizacji i chcą skupić się na swojej podstawowej działalności. W połowie ubiegłego dziesięciolecia zdecydowały, że czynności związane z obsługą gotówki lepiej jest zlecić firmom CIT. Dla firm oznaczało to konieczność szybkiego uzupełnienia swojego wyposażenia i zatrudnienia wykwalifikowanego personelu, tak żeby spełnić wymagania banków. Dzisiaj prawie wszystkie banki oddały przetwarzanie gotówki w outsourcing.

Kilka lat rozwoju wyłoniło liderów polskiego rynku. Dzisiaj należą do nich Konsalnet Holding, MCG Solid, Impel i Brink’s C.L. Polska. Do czołówki należała również firma G4S, ale ostatnio wycofała się z Polski. Rynek przechodzi obecnie etap konsolidacji, który zapewne potrwa jeszcze kilka lat.

Zakres usług oferowanych dzisiaj przez firmy CIT

Inwestycje sprawiły, że firmy CIT dysponują obecnie liczną i nowoczesną flotą samochodów dostosowanych do przewozu gotówki. Cześć samochodów jest wyposażona w zabezpieczenia niszczące banknoty w przypadku napadu. Firmy posiadają też po kilkanaście regionalnych sortowni przeznaczonych do przetwarzania gotówki. Centra te przeważnie wyposażone są w urządzenia, które weryfikują autentyczność banknotów i bilonu, a także w sprzęt pakujący gotówkę. Część firm posiada zaawansowane sortery do banknotów i bilonu, które w przyszłości mogą posłużyć do budowy zautomatyzowanych linii obsługujących wartości pieniężne.

Sorter Toshiba FS-2000 dedykowane dla CIT

Firmy dysponują również różnego rodzaju oprogramowaniem, które przekazuje zleceniodawcom informacje o przyjmowanych i rozliczanych wpłatach. Raporty zawierają też dane o stanach gotówki pozostałych do wykorzystania przez banki i ich klientów.

Takie wyposażenie sprawia, że firmy CIT mogą dzisiaj świadczyć praktycznie pełen zakres usług Cash Processingu. Typowa oferta firm w tym obszarze zawiera liczenie i sortowanie gotówki, weryfikację autentyczności, pakowanie i oznaczanie różnych walut oraz pakietowanie i przygotowanie zasiłków. Firmy prowadzą dokumentację uwzględniającą przyjęte, przechowywane i przygotowane do wysyłki wartości pieniężne. W zakres usług wchodzi też informowanie banku o przyjętych wpłatach, co umożliwia mu wykonanie odpowiedniego zapisu na kontach klientów.

Sorter Cobra firmy De La Rue (desktop)

Rosnąca presja na obniżenie kosztów zmienia rynek firmy CIT

Każda branża podlega ciągłym zmianom. Tak też jest w przypadku firm zajmujących się pełną logistyką wartości pieniężnych. W ostatnim czasie pojawiają się przed nimi coraz większe wyzwania. Wpływ na to mają takie czynniki jak rosnąca liczba transakcji bezgotówkowych czy zwiększająca się popularność urządzeń recyklingowych. Największe jednak znaczenie ma rosnąca presja ze strony banków na obniżanie kosztów. Wymusza to na firmach oferowanie coraz niższych cen dla utrzymania konkurencyjności swoich ofert.

Wszystko to sprawia, że firmy CIT muszą poszukiwać rozwiązań, które umożliwią im dalszy rozwój przy zachowaniu wysokiej jakości usług i zastosowaniu najnowszych technologii W przypadku polskiego rynku, najczęściej stosowane są trzy strategie działania: przejęcia innych podmiotów (czyli koncentracja usług), ekspansja na zagraniczne rynki oraz poszerzanie oferty usług.

Aktywne firmy CIT wyznaczają nowe standardy

Najbardziej aktywną firmą na rynku usług logistyki wartości pieniężnych jest świadczący kompleksowe usługi security Konsalnet Holding SA i jego Spółka zależna Konsalnet Astra SA. Po kilku mniejszych przejęciach, w sierpniu tego roku Konsalnet Holding przejął całość działalności firmy G4S w Polsce, stając się tym samym liderem rynku. Konsalnet po tej fuzji będzie zatrudniał około 25 tysięcy pracowników a przychody powinny kształtować się na poziomie 750-850 mln złotych rocznie. Docelowa struktura firmy będzie działać już od stycznia 2013 roku.

Konsalnet jest też firmą aktywną na rynku międzynarodowym . W 2010 roku rozpoczął działania zmierzające do stworzenia na rynku rumuńskim, nowej firmy CIT. Celem tej operacji jest zajęcie silnej pozycji w logistyce wartości pieniężnych na tym rynku. Bez wątpienia można stwierdzić, że Konsalnet to obecnie jeden z najbardziej aktywnych i znaczących podmiotów związanych z technologiami bankowymi.

Śladami Konsalnetu podąża Impel. Firma niedawno potwierdziła swoje plany inwestycyjne, których celem są wyspecjalizowane spółki. W najbliższych latach na ten cel Impel przeznacza od 100 do 200 mln złotych. Taka strategia ma umożliwić zdobycie firmie nowych kompetencji na innych rynkach. W kręgu zainteresowania są innowacyjne firmy z branż, w których Impel jeszcze nie działał. Wiele też wskazuje na to, że Impel planuje przejęcie spółki należącej do czołówki firm CIT. Firma nie wyklucza też rozwoju na rynkach zagranicznych.

Czy zmiany na rynku firm CIT mogą okazać się zagrożeniem dla banków?

Okazuje się, że banki wymuszając na firmach Cash-in-transit coraz niższe stawki za usługi, powodują też zmiany, które mogą być dla nich niekorzystne. Do tej pory banki, chcąc uniknąć uzależnienia od jednego podmiotu, przeważnie korzystały z usług dwóch firm. Niestety konsolidacja rynku związana jest też z ciągłym zmniejszaniem się liczby usługodawców. Już niedługo może się okazać, że zawarcie umowy z dwoma podmiotami na Cash Processing będzie bardzo trudnym zadaniem. Cóż, nie zawsze duże oszczędności przynoszą dobry skutek.

Bankowóz Volkswagen Crafter 50

Dynamiczne zmiany na rynku firm CIT w strefie Euro

Sytuacja na rynku firm Cash-in-transit w strefie Euro jest podobna do tej na naszym rynku. Po okresie rozkwitu, kiedy firmy przejmowały usługi świadczone przez banki, teraz wyzwania są znacznie większe. W „euro zone” banki również wymuszają coraz niższe stawki wynagrodzeń, zwiększa się liczba transakcji bezgotówkowych i znaczenie recyklingu. Sytuację dodatkowo komplikują duże różnice w przepisach pomiędzy poszczególnymi krajami.

Na poprawę sytuacji firm CIT wpływ może mieć nowa regulacja 1214/2011, którą od 16 listopada w strefie Euro wprowadza Europejski Bank Centralny (ECB) i Europejska Komisja (EU). Regulacja ma zastąpić obowiązujące do tej pory krajowe zasady transportu gotówki pomiędzy krajami strefy Euro. Przepisy mają ujednolicić i uprościć procesy przy zachowaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa pracowników i całego otoczenia. Regulacje dotyczą głównie transportu waluty euro, ale firmy będą mogły też przewozić ściśle określone ilości innych walut.

Nie wszystkie usługi transportowe będą objęte nowymi przepisami. Nie będą one dotyczyć transportu między bankami centralnymi a drukarniami i mennicami oraz transportu metali i kamieni szlachetnych. Firmy, które będą chciały skorzystać z tych przepisów, będą musiały uzyskać nowe licencje, ważne przez pięć lat. Na bezpieczeństwo systemu ma mieć wpływ wymiana informacji o firmach posiadających licencje i centralna baza danych o tych podmiotach.

Czy te zmiany faktyczne poprawią sytuację firm CIT? Wydaje się, że tak, ale na pewno nie wyeliminują wszystkich niekorzystnych tendencji rynkowych. Pytaniem otwartym pozostaje też kwestia czy w przyszłości przepisy te będą przyjmowane przez państwa spoza strefy Euro. Wiele zależy od tego czy regulacja sprawdzi się w praktyce.

Jaka przyszłość rysuje się przed firmami obsługującymi gotówkę?

Prognozy, które jednoznacznie wskazują na długi „żywot” gotówki, to niewątpliwie dobra wiadomość dla firm CIT. Niestety inne tendencje wynikające głównie z kryzysu ekonomicznego i z oszczędnościami dokonywanymi przez w banki wskazują, że przetrwają tylko najsilniejsi gracze. Gracze, którzy będą wstanie inwestować w zautomatyzowane linie do obsługi gotówki, Linie takie zapewnią im dużą sprawność i niskie koszty obsługi. Wiodące firmy nadal zapewne będą dążyć do poszerzania swojej oferty, także o usługi niezwiązane z Cash Processingiem.

Może się okazać, że za kilka lat w Polsce będą działały tylko dwie firmy Cash-in-transit o zupełnie innej specyfice usług niż dzisiaj. Dla banków byłby to niewątpliwie zły scenariusz zmierzający ku monopolowi na rynku. Może nadszedł czas, żeby zmienić strategię współpracy z firmami obsługującymi gotówkę? Dla banków i branży lepiej chyba będzie, jeśli utrzyma się większa konkurencja na rynku.

 

 

Dodaj komentarz