W Skandynawii gotówka wraca do łask

Skandynawia to region Europy, który w ostatnich latach wydawał się być poddany procesowi eliminowania gotówki z użycia. Norwegia, Dania czy Szwecja były w czołówce krajów dążących do ograniczania, czy wręcz eliminowania pieniądza fizycznego z użycia oraz wprowadzania w jak najszerszym zakresie płatności elektronicznych. Badania opublikowane w ostatnim czasie pokazują jednak, że sytuacja w Skandynawii zmienia się.

Rośnie użycie gotówki w norweskich sklepach spożywczych

Dane przedstawiające sytuację gotówki w Norwegii publikowane w ostatnich latach, jednoznacznie wskazywały, że gotówka traci w tym kraju na znaczeniu. Na przykład użycie gotówki w sklepach spożywczych w latach 2012-2016 spadło z 40% do 18%. Sytuacja zmieniła się w 2017 roku. W październiku ubiegłego roku zgodnie danymi z Aera (organizacji zajmującej się płatnościami detalicznymi w Norwegii) 46% zakupów w sklepach zostało opłaconych gotówką. Wywołało to spore zdziwienie wśród norweskich specjalistów z branży. Do takiej sytuacji znacząco przyczynił się liczący 43.000 członków ruch społeczny Yes to Cash, który promuje w Norwegii korzystanie z gotówki.

Jednym z działań prowadzonych przez Yes to Cash, jest korzystanie wyłącznie ze sklepów, które akceptują gotówkę i używanie jej przy płatnościach w tych sklepach. Dodatkowo członkowie ruchu przekonywali także swoich przyjaciół i członków rodzin o zaletach korzystania z gotówki. Dzięki temu coraz więcej osób zaczyna rozumieć znaczenie pieniądza fizycznego. Prognozy wskazują, że zwolenników gotówki związanych z ruchem Yes to Cash może być wkrótce około 250 tysięcy. Na drugim biegunie są działania norweskich banków, które utrudniają dostęp do gotówki, np. poprzez usuwanie części bankomatów.

Gotówka w Danii wciąż potrzebna

Wiosną 2017 roku duński bank centralny przeprowadził badanie zachowań płatniczych gospodarstw domowych. Wyniki opublikowano w grudniu. W raporcie stwierdza się, że wykorzystanie gotówki w gospodarstwach maleje i że proces ten najprawdopodobniej będzie postępował w przyszłości. Jednak według banku centralnego Dania nie stanie się krajem bezgotówkowym. W przyszłości Duńczycy nadal będą mieli dostęp do gotówki i będą z niej korzystać. Jak wyglądają wyniki tego badania w szczegółach?

Waluta duńska – źródło Flickr/Simon Greig

W Danii 23% wolumenu transakcji w punktach sprzedaży realizowana jest w banknotach i bilonie. Jest to wynik niższy niż w strefie euro, gdzie wskaźnik ten wynosi 79%. Wartości transakcji realizowanych gotówką wynosi 16%.  W strefie euro analogiczny wskaźnik wynosi 54%.

Stopień korzystania z gotówki w duńskim społeczeństwie rośnie z wiekiem. Osoby w wieku15-29 lat korzystają gotówki w 9% płatności. W przypadku osób w przedziale wiekowym 70-79 lat, gotówka jest używana w 40% płatności.

Gotówka jest też częściej używana w przypadku płatności o mniejszych wartościach. Średnia wartość transakcji w pieniądzu fizycznym wynosi około 24 EUR, a płatności kartowych około 40 EUR. Z drugiej strony oszczędności w pieniądzu fizycznym są bardziej powszechne w Danii niż w strefie euro. Około 34% duńskich oszczędności jest przechowywane w gotówce. W strefie euro, z wyłączeniem Niemiec, wskaźnik ten wynosi 24%.

96% uczestników badania zadeklarowało, że rzadko lub nigdy nie są ograniczani w płaceniu gotówką. Zgodnie z duńskim prawem fizyczne sklepy są zobligowane do przyjmowania gotówki tak długo jak zatrudniają pracowników. Sytuacja może się nieco zmienić po zmianie w prawie dopuszczającej rezygnację z gotówki w przypadku godzin nocnych. 50% populacji uważa jednak, że zrezygnowanie z gotówki może stwarzać problemy w codziennym życiu.

Gotówka w Szwecji staje się symbolem równouprawnienia i bezpieczeństwa

Szwecja była pierwszym krajem w Europie w którym wprowadzono do użycia papierowe banknoty. Miało to miejsce czterysta lat temu. W ostatnich latach pojawiły się przesłanki, że może to być kraj, który jako pierwszy zrezygnuje z korzystania z gotówki. Okazuje się jednak, że coraz więcej Szwedów zmienia zdanie i chce powrotu gotówki.

Waluta szwedzka, źródło: Flickr/Vansterpartiet bildbank

Dane z ankiety Riksbank z 2016 roku wskazują, że 31% respondentów nie jest zadowolonych z obecnego spadku korzystania z gotówki. Jest to znaczny wzrost wyniku w porównaniu do 2014 roku, kiedy to takich osób było 24%. Nie oznacza to jednak, że respondenci są przeciwni alternatywnym metodom płatności. Przeciwnie; większość Szwedów posiada konto bankowe i codziennie korzysta z aplikacji płatności mobilnych Swish.

Wyniki badania dowodzą jednak rosnącej świadomości zagrożeń związanych z całkowicie bezgotówkowym społeczeństwem. Szczególnie dotyczy to sytuacji osób starszych i osób niekorzystających z usług bankowych. Dla wielu obywateli staje nieakceptowalne, że osoby które nie chcą lub nie potrafią korzystać z nowych form płatności są praktycznie wykluczane ze społeczeństwa. Ważne są także względy bezpieczeństwa.

Pojawiły się opinie, wyrażane przez przedstawicieli banku centralnego, że społeczeństwo całkowicie bezgotówkowe oznaczałoby przejęcie przez kilku graczy komercyjnych odpowiedzialności za wszystkie płatności w Szwecji. Stworzyłoby to zagrożenie dla infrastruktury płatności i może być szczególne groźne w obliczu kryzysu. W takiej sytuacji popyt na gotówkę prawdopodobnie wzrośnie, ale przy mniejszej liczbie banknotów i monet w obiegu, jej dostawa byłaby mocno ograniczona. Kolejnym zauważanym zagrożeniem są ewentualne cyberataki, które mogą wyłączyć elektroniczne systemy płatności. Wtedy konsumentom pozostanie tylko gotówka.

Aktywny jest Kontantupproret będący siecią firm i organizacji walczącą o prawo do utrzymania gotówki jako powszechnie akceptowanej metody płatności. Wspierający organizację opowiadają się za wolnością wyboru metod płatności i włączaniem wszystkich szwedzkich konsumentów do gospodarki. Jednym ze środków jest nakłonienie rządu do opracowania polityki podobnej do polityki w sąsiedniej Norwegii, która wymaga od banków akceptacji i zapewniania gotówki.

Powyższe fakty miały niewątpliwy wpływ na fakt, że obecnie w Szwecji przygotowuje się prawo, które ma nałożyć na banki obowiązek obsługi gotówkowi. Banki coraz częściej wycofują się z tego, głównie kierując się większą zyskownością innych formy płatności. Zespół parlamentarny dokonuje przeglądu obecnego prawa i bada zakres możliwych zmian.

Gotówka powinna być dostępna dla wszystkich

Analizując sytuacje w Skandynawii można dojść do wniosku, że ograniczanie lub eliminowanie dostępu do gotówki stwarza ryzyka dla społeczeństw a jednocześnie ogranicza wolność i prawa obywateli. W takiej sytuacji poważnym problemem staje się wykluczenie części społeczeństwa z możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych. Państwa w takich okolicznościach powinny wspierać obieg  gotówki.

Pierwsze symptomy podobnej sytuacji obserwujemy też w Polsce. Obecnie jest procedowana ustawa o obowiązkowym przyjmowaniu płatności bezgotówkowych we wszystkich punktach sprzedaży. Wydaje się zasadne, żeby dla równowagi zadbać też o akceptowanie wszędzie gotówki. Niewątpliwie kluczowe jest zapewnienie równości dla różnych form płatności. Każda z nich ma swoje wady i zalety. Jednak decyzję o tym jakich używać metod płatności powinno pozostawić się klientom. Tak będzie też bezpieczniej na wypadek kryzysu.

Czerwiec 2018

 

 

Dodaj komentarz